Pary symetryczne, czyli systemowe refleksje po obejrzeniu” Anatomii upadku”.
W poprzednim artykule powiedzieliśmy, że pary zwykle dobierają się na zasadzie komplementarnej (uzupełnienie). Tutaj mieliśmy na myśli trwałe związki, bo taki stan jest dobry dla rozwoju par. Oczywiście, istnieją również zagrożenia jak stan koluzji, czy utrwalonego osadzenia w rolach obranych (odsyłamy do poprzedniego artykułu w tym miejscu).
Tutaj skupimy się na wariancie symetrycznego doboru w relacjach, czyli mniej trwałego.
Dlaczego tak się dzieje?
Dobór symetryczny zakłada na pozór idealny dobór. Spotyka się dwoje ludzi o bardzo zbliżonych zainteresowaniach i domenach. Na przykład dwoje pisarzy, którzy początkowo wzajemnie się inspirują, i co naturalne maja wspólny język.
Z czasem jednak albo nawet na początku pojawia się rywalizacja i to też może być afrodyzjak dla obojga. Rywalizacja w związku jednak powoduje gwałtowny wzrost napięcia i dlatego zwykle pary takie nie utrzymują się długo, bo między nimi dochodzi do bardzo gwałtownych sporów i oskarżeń o wzajemne porażki.
Do tego jeśli w parze w wyniku płomiennego romansu pojawia się potomstwo, sytuacja staje się naprawdę trudna. W przypadku tych dzieci, zostają świadkami i uczestnikami na placu boju rywalizujących ze sobą dorosłych. Zwykle dorośli są w takich związkach dla siebie lustrami i jeśli stanie się tak, że projektują na siebie swoje nierealizowane plany wtedy pojawiają się narcystyczne wynaturzenia, które powodują, że miejsca dla dziecka jest niewiele. „Rodzice” pozostają zajęci sobą.
Te osoby które obejrzały arcyciekawy film „Anatomia upadku” lub „Wojna państwa Róż” mogą zobaczyć, że właśnie z taką sytuacją mamy do czynienia.
Mnie osobiście nie dziwi, ze pojawiło się posądzenie o morderstwo ewentualnie samobójstwo osoby, która nie wytrzymała tego swoistego wyścigu zbrojeń.
Dlaczego w przypadkach par symetrycznych napięcie przybiera tak szybko na mocy a związki tak szybko się wypalają?
W terapii systemowej posługujemy się pojęciami zaczerpniętymi z cybernetyki. Zależności i osoby wpływają na siebie wzmacniając lub osłabiając pewne procesy.
Rodzina utrzymuje homeostazę, czyli pewniej poziom napięcia, utarty kierunek rozwoju, który w oparciu o bieżące wydarzenia zmienia się na plus lub minus. O powrocie do tej równowagi względnie stałej decydują procesy sprzężeń zwrotnych dodatnych lub ujemnych.
W parach zwykle jeśli jeden z partnerów jest zbyt srogi, drugi zwykle tonizuje przekaz wychowawczy. To przykład sprzężeń zwrotnych ujemny. Dzięki temu mechanizmowi rodzice nie przesadzają i utrzymują ową równowagę. Naturalną sytuacją dla par komplementarnych jest sprzężenie zwrotne ujemne.
W przypadku sprzężeń zwrotnych dodatnich, jeśli jeden członek rodziny zwiększa napięcie, drugi dokłada swój kawałek.
Tak dzieje się w rodzinach symetrycznych. W takich rodzinach mamy czasem do czynienia w bardzo spektakularnych momentach medialnych. W takich rodzinach partnerzy wzajemnie się nakręcają i nie ma tego elementu hamującego. Zwykle te pary na poziomie doboru już się rozstają. Jeśli jakimś zrządzeniem losu tak się nie staje wtedy może dojść do momentów kiedy dziecka nie ma kto bronić, kto stanąć w jego obronie.
W filmie „Anatomia upadku” mamy do czynienia z wiwisekcją rozkładu relacji pary o doborze symetrycznym. Jest tam scena, kiedy partner jest martwy (to nie spoilerowanie, bo to w zasadzie od początku na tym zasadza się fabuła) i syn i matka są w szoku.
Co ciekawe, pies rodziny jest pokazany jaki jest spokojny patrząc na ciało ojca rodziny. Tak jakby pokazywał i wyrażał, że w końcu będzie sposób i to nieznośne napięcie w końcu się skończy. Oglądając ten film byłem pewnie jak większość poruszony niejednoznacznością winy i całej fabuły. Ale z punktu widzenia systemowego nie powinniśmy być zaskoczeni, że taki jest koniec tych relacji.
W tym filmie pokazana jest też trudna sytuacja, opresyjna dla dziecka, gdzie oboje rodziców pochłoniętych jest sobą. Niby o niego dbają, ale tak naprawdę zajęci są areną wzajemnej, nieznośnej rywalizacji, gdzie nie bierze się jeńców.
W poprzednim artykule pokazaliśmy, że relacje kolizyjne niosą przemoc długotrwałą. W przypadku relacji symetrycznych, zwykle prowadzi się do szybkiej, gwałtownej wymiany, która zwykle kończy relację. Czynnikiem spustowym może być zdrada lub konflikt finansowy, ale zwykle po narcystycznym zakochaniu pojawia się narcystyczne zerwanie.
Kiedy jednak z jakiś powodów pojawia się potomstwo, a para nie potrafi rozstać się i zabrnie w ślepą uliczkę rywalizacji, wtedy mamy do czynienia z drastycznymi scenami i jak w przypadku opisanym w „Anatomii upadku”, lub w „Wojnie państwa Róż” z równie dramatycznym zakończeniem.